Hydrokolonoterapia
Nasze zdrowie w dużej mierze zależne jest od higieny życia oraz właściwej reakcji na sygnały dawane nam przez organizm. Niestety często jedyną naszą reakcja , na sygnały dawane nam przez organizm jest przyjęcie kolejnej dawki środków przeciwbólowych. Uśmierzamy ból ale poprzez brak leczenia właściwego doprowadzamy do rozwoju choroby czego skutki mogą być katastrofalne. Większość chorób wynika z naszych zaniedbań i braku świadomości jak ważne jest zdrowie.
Kolonoterapia popularnie zwana lewatywą jest zabiegiem znanym i stosowanym od wieków.
Ośrodki sanatoryjne oraz szpitale wyposażone są w specjalistyczny sprzęt pozwalający w komfortowy sposób przeprowadzić zabieg oczyszczenia jelita grubego. Kolonoterapia od wieków przynosi ulgę. Polega ona na oczyszczeniu jelita grubego ze złogów i kamieni kałowych. Zalegające niewydalone substancje przyciągają wiele szkodliwych bakterii, które wytwarzają toksyny, jako produkt uboczny ich aktywności rozkładającej te odpady.
Toksyny zaczynają przenikać przez ściany jelita do krwi, limfy i narządów dookoła. Migreny, bóle głowy, szyi i barków, wzdęcia, napięcie przedmiesiączkowe, nieregularne miesiączki, skurcze brzucha, torbiele jajników, chwiejność emocjonalna, zaburzenia seksualne, infekcje nerek i pęcherza moczowego, pogorszenie wydajności umysłowej, jak również rak, i są to tylko niektóre z powikłań związanych z przeciążeniem jelita grubego. Tak naprawdę rzadkością są choroby przewlekłe, które nie byłyby związane z upośledzeniem funkcjonowania jelita grubego.
Niewydalone substancje przemiany materii zalegając w jelicie grubym fatalnie wpływają na jego stan. Często jedynym skutecznym sposobem pozbycia się ich jest wykonanie lewatywy.
Za podstawę zwykle bierzemy wodę, która w sposób mechaniczny wypłukuje zawartość jelita. Ale przywarte do ścianek kamienie kałowe często pozostają. Zwykle do wody dodaje się sok cytrynowy, ocet jabłkowy i inne antyseptyki lub zioła (rumianek, jaskółcze ziele itp.). Substancje te, częściowo normalizując środowisko kwaśne jelita, oddziaływują fatalnie na skład mikroflory, a nawet oddziaływują niekorzystnie na błonę śluzową. Na przykład jaskółcze ziele mocno ją wysusza.
Nasuwają się następujące wnioski:
Po pierwsze – musimy szukać substancji, która oderwałaby „osad”,po drugie – składniki tej substancji powinny normalizować pH środowiska wewnętrznego oraz wybiórczo osłabiać chorobotwórczą mikroflorę, nie niszcząc potrzebnej,po trzecie – nie powinny one podrażniać błony śluzowej jelita.
Przyroda dysponuje taką idealną substancją, więcej – wytwarza ją nasz organizm. Jest to właśnie mocz człowieka. Uryna odpowiada wszystkim naszym wymaganiom.
Po pierwsze, ona nie tylko przemywa jelito grube, ale z powodu większej koncentracji soli, niż w plazmie krwi (różnica dochodzi do 150 razy), dzięki osmozie „wysysa” wodę ze ścianek jelita oraz otaczającej go przestrzeni, co powoduje nie tylko „odkwaszenie”, ale i odrywanie osadu, kamieni kałowych i flegmy z jamy brzusznej!
Po drugie – uryna ma pH środowiska kwaśnego, przy czym w koncentracji najbardziej korzystnej dla organizmu. A zatem nie istnieje niebezpieczeństwo przedawkowania. W związku z tym, że jest ona wytwarzana przez nasz organizm, oddziaływuje wybiórczo na wszystko co jest związane z patologią, nie niszcząc zdrowego. W ten sposób bezpiecznie i w pełni zostają przywrócone niezbędne środowisko i mikroflora jelita grubego. Uryna, zwłaszcza własna, nie jest w stanie nic podrażnić w organizmie. Odwrotnie, likwiduje i leczy podrażnienia. Uryna posiada własne antyseptyki, hormony, witaminy, substancje białkowe – najlepszych odnowicieli błony śluzowej każdej części organizmu! Dla lewatywy można wykorzystać mocz własny, jak również zdrowych ludzi, zwłaszcza dzieci tej samej płci.
Wykonanie zabiegu.
Przyjmujemy pozycję klęczącą (miednica powinna być wyżej ramion), wprowadzamy rurkę do odbytu na głębokość 25–50 milimetrów. Stopniowo wpuszczamy lekko podgrzany urynę. Zastrzeżenie: gdy jelito grube jest przepełnione kamieniami kałowymi, mocz może wylewać się lub rozpychać wolną przestrzeń wywołując bóle. Żeby temu zapobiec, kontrolujemy wlew. Oddychać przy tym należy wolno, głęboko, wypinając brzuch na wdechu i wciągając na wydechu. Gdy jelito zostanie oczyszczone, 2 litry płynu wchodzą do środka łatwo i swobodnie w ciągu 30–40 sekund. Po tym jak płyn wszedł kładziemy się na plecy i podnosimy miednicę. Dobrze jest wykonać stójkę na ramionach (tzw. świecę) lub umieścić nogi za głowę („pług”). W takiej pozycji przebywamy 30–60 sekund. Dodatkowo możemy wciągać brzuch. Dzięki temu uryna poprzez okrężnicę zstępującą przeniknie do okrężnicy poprzecznej. Potem ostrożnie kładziemy się na plecach i przewracamy na prawy bok. Uryna z okrężnicy poprzecznej przedostaje się do trudno dostępnej części wstępującej i do ślepej kiszki.
Należy poleżeć na plecach lub prawym boku 5–15 minut, jeśli nie występuje silne parcie. Potem można wstać i pochodzić. Gdy wystąpi parcie, można iść do toalety. Zaletą lewatywy z uryny jest to, że one przebywają w organizmie tyle, ile potrzeba. Na początku parcia po nich są gwałtowne i mocne, a później okresy oczekiwania na parcie tym dłuższe, im czystsze staje się jelito. Organizm sam wie, kiedy ją wypuszczać. Wszystko odbywa się pod jego ścisłą kontrolą.
Efekty oczyszczenia jelita odczujemy niemal natychmiast i na pewno bedziemy z efektów zadowoleni.
Przy okazji oczyszczenia jelita grubego pomyślmy o prostata , można przeprowadzić masaż prostaty.
źródło: http://prostata.cba.pl/lewatywa-oczyszczenie-organizmu-2/