Niezwykle ważnym elementem głodówek jest oczyszczanie organizmu, a więc oczyszczanie systemu trawiennego, jelit, wątroby, jelita grubego. Wspieramy to różnymi środkami ziołowymi, preparatami chemicznymi czy też opierając się na produktach farmacji. Są to przeważnie środki wywołujące silne biegunki, czasem wymioty (wskazane w pierwszych godzinach oczyszczania i podjęcia się głodówki leczniczej).
Większość preparatów powoduje u nas oczyszczenia, biegunki, których celem jest pozbycie się starych złogów, pasożytów, kamieni i ogólnie wszystkich pozostałości niepotrzebnych śmieci zalegających w naszych jelitach. Środki przeczyszczające w rodzaju solu Epson (siarczan magnezu) działają bardzo skutecznie przeczyszczając całe jelita i powodując szybie wydalanie ich poza nasze ciało. Powinniśmy pamiętać aby w trakcie takiego oczyszczania zużywać duże ilości wody, abyśmy mieli jakiekolwiek treści w jelitach, które dały by ten oczyszczający efekt.
Ponieważ nie zawsze udaje się nam skutecznie oczyścić układu trawiennego, a jelicie grubym zdaża się że zagnieżdżą się ciężko usuwalne kamienie kałowe, bardzo przydatną operacją w takich przypadkach jest stosowanie wspomagających ten proces lewatyw. Są osoby dla których takie działania powinny być robione niemal obligatoryjnie, i z dużym nasileniem częstotliwości, są tez takie którym wystarczą 2-3 podczas całego procesu głodówki.
Większość literatury zaleca aby używać do lewatyw przegotowanej wody o temperaturze ciał, nie więcej jak 40 stopni. W specyficznych warunkach zaleca się również, aby do wykonywania lewatyw wykorzystać też różnego rodzaju dodatki i mieszanki. Przy kuracji terapią Gersona zaleca się żeby wlewy były wykonywane z zawartością fusów kawy, które absorbują bardzo dużo toksyn i zbędnych pozostałości w jelicie grubym, wspierając oczyszczanie na innym detoksykującym poziomie.
Innymi rodzajami wlewów są na przykład wlewy roztworów sody oczyszczonej, kwaśne, witaminowe, wlewy zawierające substancje ziołowe, farmaceutyki.
Nie zapominajmy że to właśnie jelito grube jest najlepszym wchłaniaczem i dostarczycielem do naszego organizmu, krwioobiegu różnych substancji. Cecha ta może być wykorzystywana do wprowadzania różnych substancji leczniczych, ale należy bardzo też uważać na wprowadzanie substancji szkodliwych, dlatego też powinniśmy dobrze przemyśleć, co wlewamy w siebie.
Znane są np.. przypadki stosowania substancji które wywoływały różne nieoczekiwane efekty uboczne. Na przykład zastosowanie sody oczyszczonej powoduje że bezpośrednio do krwioobiegu dostaje się wodorowęglan sodu, powodując znaczne zwiększenie poziomu dwutlenku węgla we krwi. Następuje po pewnym czasie reakcja organizmu polegająca na zwiększeniu dotlenienia wszystkich komórek ciała, w tym głównie mózgu, co wywołać może reakcję analogiczną jak wstrzyknięcie sobie zastrzyku z adrealiny. Hemoglobina zaczyna pracować na zwiększonych obrotach dostarczając wszędzie tlen, do każdej komórki , do każdej części ciała. Wytworzona w ten sposób energia stara się znaleźć ujście pobudzając nieoczekiwanie emocjonalnie osobę stosującą ten rodzaj wlewów. Reakcja jest bardzo gwałtowna i utrzymujący się stan podwyższonej energetyki ciała trwa kilka godzin, powodując nadpobudliwość i różne stany emocjonalne, w skrajnych wypadkach nawet czasami agresję. Być może dotyczy to zbyt dużych dawek wodorowęglanu sody, ale należy ze zrozumieniem odnieść się do takiego stanu pobudzenia :). Jednak jednym z efektów może być fakt, że zjawisko to utożsamia się z dużo większą skutecznością samych lewatyw, ze względu na ten stan pobudzenia co może spowodować pewne "uzależnienie" od tego rodzaju terapii.
Wodorowęglan podaje się czasami dożylnie przy operacjach przeszczepu, aby spowodować właśnie zawyżenie poziomu CO2. Hemoglobina pełnymi możliwościami uwalnia wtedy tlen do komórek zasialjąc mitochondria które pracują jak szalone :). Właściwość ta wodorowęglanu wykorzystywana mogła by być do niszczenia komórek rakowych, ale to już inna historia.
Inne rodzaje wlewów oprócz wskazanych wcześniej z kawy, to uryna, dodatek soku z cytryny, zioła itp. Wszystkie wykonujemy starając się aby temperatura wlewów była na poziomie temperatury naszego ciała i nie powinna przekraczać 40 stopni. Wlewy w początkowej fazie robienia lewatyw zazwyczaj kończą się nawet na 1/2 litra, a przy kolejnych możemy dojść nawet do 2 litrów. Każdy z nas ma specyficzną budowę ciała i może zastosować różne ilości płynów. Po kilkukrotnym stosowaniu lewatyw nie powinno być problemem operowanie ilościami na poziomie 1,5 litra na wlew. Lewatywę wykonujemy wykorzystując gotowe zestawy składające się z worka rurki, zaworka i rurki iniekcyjnej, często występującej jako wymienny element, który można dokupić w wielu aptekach. Worek wieszamy około metra nad podłogą, sami kładziemy się na plecach, lub w pozycji bocznej na podłodze i dokonujemy iniekcji. Staramy się aby płyn wniknął głębiej w jelito grube, pomagając zmianami pozycji. Możemy też wykonywać proste ćwiczenia fizyczne, a po kilku minutach nawet lekkie podskoki, zachowując przy tym oczywistą ostrożność :). Gdy organizm przekaże nam sygnał, wypróżniamy się, czasem odbywa się to na dwie, trzy raty. Warto po takim zabiegu relaksacyjnie wziąść prysznic. Operację taką możemy śmiało powtórzyć 2 razy dziennie, przez kilka dni, kierując się własną oceną potrzeb. Niewątpliwie jest to bardzo pomocna przy stosowaniu głodówek operacja.