Ilość problemów z różnymi po kleszczowymi zakażeniami wzrasta z roku na rok, spotykamy je już koło własnych domów, w każdym parku, ogrodzie, lesie. Spotkać je możemy nawet na naszych trawnikach, grządkach z warzywami czy kwiatami, przynoszą je często domowe zwierzęta do domów. Spotykane niedawno tylko na obszarach leśnych, pojawiają się już niemal wszędzie. Niestety ale większość z nich stała się nosicielami różnych chorób, które kleszcz potrafi "wstrzyknąć" w nas podczas pożywiania się - a żywi się krwią, szczególnie gdy przypadkowo go ściśniemy, potraktujemy środkami chemicznymi które wywołają u niego odruch wymiotny..
Jedną z najgroźniejszych chorób jest możliwość zarażenia się w ten sposób bakteriami boreliozy - w różnych odmianach. Zarażenie się krętkami boreliozy powoduje też często różnego rodzaju koinfekcje i rozwój wielu różnych chorób towarzyszących boreliozie. Osłabiony organizm walką z krętkami boreliozy staje się bardzo podatny na inne , często również bardzo groźne choroby.
Dlatego powinniśmy szczególnie mocno zaakcentować profilaktykę ochronną, uwzględniając działania które zabezpieczą nas przed możliwością zainfekowania nas przez kleszcze. Możemy zastosować do tego zarówno preparaty sztuczne, farmakologiczne jak również naturalne w formie zarówno wewnętrznej (tabletki, płyny, olejki) jak i zewnętrzne (zapachowe, olejkowe, itp).
Preparaty zewnętrzne działają często w dwóch kierunkach, są wabikiem, lub odstraszaczem dla tych owadów. Niestety ale przyciągać mogą je nasze zapachy z potu, kosmetyków, wód toaletowych, krwi.
Nie zapominajmy jednak o przeprowadzeniu pewnego testu - czy sami nie jesteśmy uczuleni na któryś z przedstawionych olejków, czy preparatów. Warto zawsze kropelkę nałożyć na skórę i obserwować czy nie wystąpi jakaś reakcja alergiczna - zaczerwienienie skóry, wysypka, swędzenie itp.
Wsparciem mogą być dla nas różne olejki zapachowe, których kleszcze nie lubią. Możemy do nich zaliczyć olejki:
- • cytronelowy,
- • olejek cedrowy,
- • eukaliptusowy (optymalnie działają te o aromacie zawierających zapach cytryny).
- • goździkowy
- • tymiankowy
- • szałwiowy
- • z mięty pieprzowej
- • paczulowy
- • z drzewa herbacianego
- • ze słodkich migdałów
Aby optymalnie wykorzystać ich właściwości, powinniśmy posmarować skórę używając swego rodzaju roztworu, z sugestią około 5 kropel danego olejku, na około 2 łyżki oleju roślinnego - np. kokosowy, z pestek winogron, jojoba - wyjątkiem jest olejek z drzewa herbacianego który można nacierać na skórę bezpośrednio, bez rozcieńczania. Aby wzmocnić skuteczność, można zastosować mieszankę różnych olejków w ilości 10-20 kropli i dodać do tej samej ilości oleju roślinnego. Bezpośrednio na skórę możemy zastosować też olejek cedrowy, działa na różne insekty.
Zainteresowanie kleszczy zmniejszy się znacznie jeśli zastosujemy maści rozgrzewające zawierające olejek eukaliptusowy lub rozmarynowy, balsam peruwiański i kamforę. Pod wpływem ciepła ciała lub np. słońca, zapach maści stanie się silniejszy, a tym samym zadziała skuteczniej.
Oprócz stosowania olejków zapachowych możemy też wykorzystać preparaty farmakologiczne i ziołowe, które albo bezpośrednio, albo przez zmianę zapachu naszego potu odstręczają kleszcze (i nie tylko).
Szeroko stosowana do odstraszania kleszczy jest witamina B - reakcje chemiczne powodują zmianę zapachu naszego potu na taką, która jest głównie dla kleszczy mało przyjemna. Prawdopodobnie tak mogą działać też niektóre gatunki piwa, które zawierają w sobie dużo witaminy grupy B.
Podobny skutek wywołać może zjedzenie przed wyjściem na spacer zjedzenie kilku ząbków czosnku którego zapachu nie lubi sporo insektów, w tym kleszcze. Czosnek powoduje że nasza skóra zaczyna wydzielać nieprzyjemny dla nich zapach. Możemy do odstraszania zastosować również kocimiętkę - pamiętajmy że lubią ją strasznie koty, więc możemy spotkać się ze sporym zainteresowaniem z ich strony :). Kocimiętka odstrasza też inne owady, w tym uciążliwe komary.
Z preparatów ziołowych wykorzystać możemy :
• czystek - zmienia również zapach skóry
• suszona lawenda o kojącej woni (odstrasza również pchły i muszki, a także mole w szafach)
• szałwia – gorzkawy posmak na skórze jest słabo tolerowany przez kleszcze
• mięta pieprzowa – której świeży aromat zniechęca pasożyty
• rozmaryn – wpływa raczej niekorzystnie na zachowanie kleszcza
• tymianek – orzeźwiający zapach skutecznie odstrasza różne owady
• geranium – zapach kojarzący się z zapachem nie tolerowanym przez kleszcze zapachem róż
• suszony eukaliptus
• melisa lekarska – zapach cytrynowy działa również skutecznie
• mieszanka fenkuł włoski, mięta pieprzowa, lawenda
Jeśli do mieszanki fenkuł włoski, mięta pieprzowa, lawenda dodamy bazylii, działanie tego preparatu wydłuży się do kilku godzin