biuro@klr.com.pl

+48606301824

Super User
Odsłony: 8067

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

jelito grube 261x300Chcielibyśmy podzielić się z Państwem naszymi doświadczeniami i przemyśleniami dotyczącymi głodówek.

Głodówka przede wszystkim ma na celu oczyszczenie organizmu z różnego rodzaju zastojów ustrojowych, toksyn, złogów oraz przywrócenie homeostazy w organizmie. Zadanie dosyć trudne, bo przez wiele lat nasz organizm był bombardowany złym odżywianiem, produktami przetworzonymi, konserwantami i całą gamą chemicznych udoskonalaczy jedzenia. Rezultat jest oczywisty- nasze organizmy są zakwaszone, jelita i żołądek nie są w stanie spełniać swoich ról, a dalsza konsekwencja to choroby: gastrologiczne, neurologiczne, autoimmunologiczne , kardiologiczne oraz onkologiczne.

Głodówka zatem ma na celu usunięcie wielu niepotrzebnych rzeczy, które zalegają w naszym organizmie, a także przywrócenie odpowiedniego środowiska zasadowo-kwasowego.

Przed przystąpieniem do głodówki należałoby wstępnie oczyścić organizm, czy to za pomocą lewatyw, czy poprzez metodę Moritza. Dzięki temu późniejsze oczyszczanie będzie mniej dokuczliwe.

Pierwsze dni głodówki (2-3 dni) stanowią pierwszy etap nazywany „pobudzeniem pokarmowym”. Możemy wtedy być nieco rozdrażnieni, mamy dokuczliwe odczuwanie głodu, ale utrata masy ciała może wynosić nawet do 1 kg dziennie. Pobudzenie pokarmowe powoduje, że organizm przystosowuje się do braku pożywienia. Po 24 godzinach głodówki, gwałtownie rośnie poziom hormonu wzrostu, który następnie aktywizuje glukagon. Dzięki temu dochodzi do zwiększenia rozkładu glikogenu w wątrobie. Ponadto wzrasta aktywność fagocytów i usuwany jest nadmiar sodu i wody, a także normalizuje się przemiana białkowa , czego efektem może być np. zanik obrzęków.

Drugie stadium to tzw. „narastająca kwasica”. Okres ten trwa kilka dni i kończy się pierwszym przełomem kwasiczym. Jest to okres , który trwa od 6-10 dnia głodówki. W tym etapie odczuwanie głodu znacznie się zmniejsza, ale odczuwamy zwiększone pragnienie. Niestety możemy zacząć odczuwać pewne dyskomforty tj. bóle głowy, nudności, suchość języka, warg , skóry. Na języku pojawia się dość obfity nalot, a także może wystąpić zapach acetonu z ust. Nasz żołądek przestaje wydzielać kwas solny, a przenikają do niego białka i kwasy tłuszczowe nienasycone. Kwasy te aktywizują cholecystokininę, przez co nie odczuwamy tak głodu. Działają one również żółciopędnie, co sprzyja oczyszczeniu wątroby i pęcherzyka ze starej żółci. Po 7 dniu głodówki pojawia się samoistne wydzielanie żołądkowe. Wydzielane białka są ponownie wchłaniane przez żołądek. W ten sposób zmniejsza się utrata białek i następuje silne zakwaszenie organizmu.

Trzeci etap to adaptacja. Jest to najdłuższy okres, a jego długość uzależniona jest od ilości tkanki tłuszczowej. Zaczyna się ok 6 dnia głodówki podczas przełomu kwasiczego i kończy oczyszczeniem języka oraz wystąpieniem głodu. Po pierwszym przełomie kwasica przestaje rosnąć, wyrównuje się, odporność organizmu wzrasta, usuwane są stare i niepotrzebne komórki i pojawiają się nowe. Drugi przełom kwasiczy często powoduje pełne wyleczenie choroby. Zakwaszenie organizmu zwiększa aktywność fagocytów oraz uruchomione zostają procesy autolizy. Jako pierwsze autolizie podlegają mikroorganizmy chorobotwórcze, obrzęki, krwiaki, zrosty, guzy, ogólnie tkanka zmieniona chorobowo. Może nastąpić w trakcie tego etapu zaostrzenie dolegliwości, bowiem do krwi zostają uwolnione toksyny ze starych ognisk zapalnych.

Pamiętajmy jednak, że każdy przechodzi głodówkę indywidualnie. Nie rywalizujemy, to nie maraton. Każdy bacznie obserwuje swój organizm i sam decyduje o tym, kiedy kończy głodówkę. Głodówka do 21 dni jest możliwa do samodzielnego przeprowadzenia, dłuższa już powinna być kontrolowana medycznie.

Chciałabym również zauważyć, że osoby chore na gruźlicę, anemię, dnę moczanową, choroby serca (zawały, stany przedzawałowe) powinny być szczególnie ostrożne podczas głodówki lub też stosować głodówki krótkie , bądź diety warzywno-owocowe.

Tak jak już pisałam o oczyszczeniu wstępnym przed głodówką, tak podczas głodówki możemy znacząco wesprzeć organizm w tym trudnym okresie. Oprócz oczywiście picia wody, aby nerki mogły szybko usuwać toksyny, możemy wspomóc pracę jelit, gdyż tam właśnie jest mnóstwo zbędnych produktów przemiany materii oraz patogenów. Analizując swoje doświadczenia , doszłam do wniosku, że warto stosować probiotyki, aby ułatwić jelitom proces oczyszczania, a jednocześnie zapewnić odpowiednie środowisko do rozwoju prawidłowej flory bakteryjnej. Po konsultacjach ze specjalistami, proponuję probiotyki NARINE, gdyż one właśnie ze względu na swoją specyfikę poradzą sobie z usuwaniem patogenów oraz stanowią bazę , na której powinna odradzać się nowa flora bakteryjna jelit.

Proponowana kuracja przez NARINE:

  • Na wstępie przed wprowadzeniem kuracji przez 5 dni stosujemy probiotyk w formie proszkowej Zsiadłe Mleko Narine - 1 saszetka - po połowie saszetki z rana i wieczorem bezpośrednio na język lub z małą ilością płynu na łyżce aby oczyścić gardło i jamę ustną. Nie połykamy tego od razu tylko liżemy i mielimy w ustach aby pozbyć się wszystkich bakterii i grzybów z jamy ustnej, również tych , które powodują paradontozę. Powoli połykamy aby spływało na gardło. Dzieciom zmniejszamy dawkę.
  • 2 tygodnie Narine - 3 razy dziennie po 2 szt w tym 1-2 tabletki na dzień reszta kapsułki- tylko przy pierwszej kuracji aby zrobić porządek w żołądku, przy kolejnych kuracjach tylko kapsułki jeśli nie ma problemów z żołądkiem!
  • 2 tygodnie Narimax Forte- 3 razy dziennie po 2 kapsułki
  • 2 tygodnie Narimax Plus- 3 razy dziennie po 2 kapsułki

 

Ilość do zamówienia na kurację :

  1. Zsiadłe Mleko Narine- 1 opakowanie
  2. Narine Kapsułki 150mg- 3 opakowania
  3. Narine Tabletki 500mg- 1 opakowanie
  4. Narimax Forte- 3 opakownia
  5. Narimax Plus – 3 opakowania

 

 

Jeśli mamy stwierdzony nadmiar Helicobacter Pylori lub odczuwalne problemy z żołądkiem należy zwiększyć ilość tabletek, a zmniejszyć kapsułki lub nawet podawać same tabletki przez pierwsze 2 tygodnie.

Dla kobiet koniecznie po 2 kapsułki Narine Kapsułki 150mg przez 15 dni w trakcie trwania kuracji wkładamy dopochwowo na noc. Jest to 4 część organizmu przejmująca wszystkie grzyby i patogeny z układu trawiennego, jeśli jej nie oczyścimy za jakiś czas wszystko przeniesie się z powrotem na układ trawienny. Badania wykazały, że probiotyk Narine jest identyczny jak bakterie Doderline znajdujące się w zdrowej pochwie i drogach rodnych dlatego jest on tak bardzo ważny również w trakcie ciąży.

Zaczynamy przyjmować w małych ilościach aby przyzwyczaić organizm, przez pierwsze dni możliwe zwiększone gazy oraz luźniejszy stolec- skutek zabijania grzybów i patogenów. W trakcie przyjmowania należy spożywać więcej płynów aby wesprzeć działanie probiotyku- potrzebuje on tego aby lepiej transportować wyprodukowane wartości odżywcze do organizmu oraz aby wydalać patogeny. Robimy od miesiąca od półtora przerwy i w razie potrzeby powtarzamy do uzyskania pozytywnego rezultatu. Kurację możemy przeprowadzać wielokrotnie w ciągu roku – zalecamy nie mniej niż 2-3 razy. Narine robi porządek oczyszczając organizm, Narimax Forte zajmuje się przerabianiem pożywienia, zaś Narimax Plus zaszczepia główne filary probiotyczne aby wszystko mogło się odbudować.

Pozycje 1-3 w kolorze niebieskim są moim zdaniem zdecydowanie konieczne podczas głodówki. Natomiast pozostałe pozycje to oczywiście ważne , ale mogą być stosowane już po głodówce.

Jeżeli jesteście Państwo zainteresowani taką kuracją , to proszę złożyć zamówienie z dokładnym wyszczególnieniem typu probiotyku oraz ilości. Gdy złożymy większe zamówienie , możemy liczyć na zniżki. Ceny są zróżnicowane tych produktów , podaję więc przedział cenowy: 35-50 zł za opakowanie.

 

Woda kokosowa , to następny ważny temat do poruszenia. Z jednej strony niezmiernie ważny produkt, który zawiera mnóstwo cennych mikroelementów, zwłaszcza elektrolity, które tak bardzo mogą być potrzebne podczas głodówki w ciepłym klimacie. Uczestnicy poprzednich głodówek z pewnością potwierdzą, że woda kokosowa zawsze stawiała na nogi. Samopoczucie po niej zawsze było lepsze. Spotkałam się jednak z opinią, że woda kokosowa zawiera glukozę i to może być przeszkodą w uzyskaniu przełomu kwasiczego. Szukałam informacji na ten temat i mogę jedynie powiedzieć , że w jednych opracowaniach w składzie wody kokosowej nie wyszczególniano glukozy , a w innych tak. Pozostawiam tą kwestię do samodzielnej decyzji każdego. Ze swojej strony nadmienię , że woda butelkowana w Azji z reguły jest zdemineralizowana, więc pijąc taką wodę, z pewnością minerałów organizmowi nie dostarczymy. Ewentualnie należałoby znaleźć dobrą wodę w jakimś markecie, ale to okaże się na miejscu.

Kończąc, pragnę jeszcze raz podkreślić, że każdy powinien bacznie obserwować swój organizm i przede wszystkim podporządkować swoje działania pod jego sygnały. Możemy siebie nawzajem motywować, ale nie wymuszajmy na nikim , żeby stosował się do naszych wyobrażeń i pragnień. Nie ma jednej złotej metody dla wszystkich i każdy z nas jest inny, oraz ma inne kłopoty zdrowotne. Proszę o rozwagę i kierowanie się własnym dobrem, a nie sugestiami innych. Można posłuchać o doświadczeniach osób , które chcą podzielić się swoimi przeżyciami, ale Ty Sam najlepiej wiesz, kiedy skończyć głodówkę i jaka jej forma najbardziej Ci pasuje.

Kategoria: /